język | wybór strony | obecna wystawa | byłe wystawy | nowości

forum | księga gości | o galerii | o właścicielu galerii | linki | logowanie | kontakt


Film dokumentalny o Beksińskim

23.08.2013, 10:54
msbg
Póki co jest tylko zwiastun ale całość za niebawem ma być gotowa:

http://www.isanok.pl/aktualnosc/id12346,z-wnetrza-swiat-widziany-oczami-zdzislawa-beksinskiego

W tle słychać rozmowę Mistrza z Panem Dmochowskim. Całośc zapowiada się interesująco z racji materiałów, z których film powstaje.

23.08.2013, 13:17
jeng czang
właśnie też znalazłam tę wspaniałą wiadomość.już jesienią,już niedługo...

04.09.2013, 01:52
msbg
W nawiązaniu:

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,14520384.html

Komentarze o dziwo na poziomie choć jeden kwiatek być musiał:"'Ciezko nawet mowic o beksińskim jak o malarzu"" smiać się czy płakać..? Rzecz jasna jak Don Kichot walczę z wiatrakami.

04.09.2013, 13:34
Andy Teszner
Czy ktoś w Polsce ma możliwość nagrania filmu na komputer w dniu emisji i przesłania przez internet? Nie mam polskiej TV a wersja YouTube ukaże się pewnie kilka miesięcy po emisji.

08.09.2013, 21:42
teschner
Poniżej umieszczam link do filmu krótkometrażowego Artura Filipowicza, na podstawie sztuki Mistrza. Całkiem ciekawy. Nie wiem czy już to widzieliście?

http://www.youtube.com/watch?v=qVw-q_3HUJo&list=UUGuFqsBqC0fOSu32hwQ5_Gg&index=9&feature=plcp

09.09.2013, 10:27
msbg
Podoba mi się muzyka. Reszta w stylu filmu Dziworskiego. Dla mnie nie ma sensu wprawianie w ruch obrazów Beksińskiego. W Jego obrazach wielkim walorem jest dla mnie ta niema, wyniosła posągowość obiektów i postaci, zatrzymany w sekundowym kadrze ruch. Tutaj to wszystko jest takie rozrzedzone i drażniące. Wierze, że się może to podobać (w końcu tłem są te wspaniałe obrazy), może ktoś dzięki takiemu filmowi trafi na Beksińskiego. Uznanie dla twórcy za nakład pracy i serce, ale do mnie to nie trafia kompletnie.

09.09.2013, 16:54
jeng czang
bardzo nie podoba mi się ten film,żeby dać temu wyraz nawet utworzyłam konto na you tube.chyba tylko mój komentarz był nieprzychylny.może się przyczepiłam,ale wiadomo że Bexa nie znosił kwiatów ani dzieci,a to zawiniątko czerwone w/g niego to penis.poza tym nie podobało mi się samo wykonanie,bardzo sztywne,nie w taki sposób widzę ruchome obrazy.

09.09.2013, 19:19
msbg
Ktoś w komentarzach napisał "Beksiński byłby z tego dumny" Jaaasne, już to widzę :D

09.09.2013, 21:00
teschner
Główny bohater przypomina mi nieco postacie z niemych filmów grozy Fritz'a Langa z lat 20-tych. Rzeczywiście, interpretacja scen z niektórych obrazów wydaje się być niezbyt głęboka, a aktorstwo poniżej średniej. Ale dla widza, który nigdy wcześniej nie widział obrazów (a takich jest większość), film z pewnością jest dość osobliwy, inny, zaskskujący w każdej scenie. I chyba o to chodziło twórcom.

10.09.2013, 17:56
Elliot
Film jak dla mnie jest strasznie pretensjonalny. No i ten motyw ze snującym się po ruchomych obrazach gościem. Niby spina kompozycję filmu, a tak naprawdę niszczy cały klimat obrazów Beksy... Szkoda, zmarnowana szansa nakręcenia czegoś naprawdę dobrego.

12.09.2013, 15:41
msbg
Nasuwa się pytanie - czy zachwyconym ten film podobał się tak jako film czy zachwycał ich po prostu ten materiał wyjściowy czyli obrazy Beksińskiego? Obstawiam, że dla wielu to jest jedno i to samo, a znając życie/ internet wielu widzów może nie kojarzyć nawet (mimo opisów), że to tribute i bierze to za autorką wizję faceta od filmu. A, że w wizji tej są TAKIE obrazy więc zachwyt powszechny jest. Próbowałem obejrzeć to jeszcze raz i nie wyrabiam. To jest pretensjonalne na maxa i głupkowate wręcz. No ale co się komu podoba.

Dobry film o twórczości Beksińskiego, jeśli miałby taki powstać to mógłby być w najlepszym wypadku zwykły pokaz slajdów w HD z muzyką Mahlera albo coś w tym stylu. Wszelka narracja i nadinterpretacja reżyserska jest tu kompletnie nie na miejscu i tylko psuje odbiór widzowi, który ma to poczuć po prostu.

13.09.2013, 13:46
jeng czang
widzieliście może film z Robinem Williamsem ,w którym wchodził w obrazy swojej żony,świetnie to było zrobione,przynajmniej takie mam wspomnienie tych scen.tak wyobrażam sobie ruchomy obraz.

23.09.2013, 11:27
msbg

23.09.2013, 17:20
Elliot
Ciekawy materiał, szczególnie fragmenty nowego dokumentu, niestety bez dźwięku. Szkoda, że całość będzie mieć tylko 45 minut, nie mogę się już doczekać!

03.10.2013, 18:51
03102013
Film będzie gdzieś w TV?

06.10.2013, 13:28
teshner
Nic nie wiadomo o premierze TV. Jak na razie film odwiedzi kilka festiwali, w przyszłym roku.

60 godzin materiału okrojone do 45 minut... Uważam, że sanockie muzeum powinno jednak wydać całość materiału. Niekoniecznie na nośnikach DVD, których przy tej ilości byłoby 20 sztuk (x ok. 3 godziny każdy). Ale na przykład możnaby umiescić je na serwerze do ściągnięcia na komputer, w powiedzmy jednogodzinowych odcinkach.

07.10.2013, 07:45
msbg
Sanockie muzeum tego nie robiło (jedynie udostępniało materiał), pytałem na ich FB o dalsze losy filmu po premierze (poza festiwalowe) i mi nie odpowiedzili - dali namiary na fundacje Beksińskiego z siedzibą w Rzeszowie, dziś się podpytam gdzie to można będzie normalnie obejrzeć. No mam nadzieje, że w necie, po prostu.

Dzielenie się wszystkim co jest to nie jest metoda Sanockiego Muzeum, Oni dawkują raczej to co mają. Też twierdzę, że 45 minut materiału to mało ale jeszcze nie widziałem tego więc nie osądzam. Może sie okazać , że to treściwe 45 minut. Myślę też, że wydanie całości ludziom do wglądu było by bez sensu. Na pewno w tych 60 godzinach jest pełno rzeczy mniej istotnych lub bardzo prywatnych. Wierze, że jak już ktoś posklejał te 45 minut to jest to jakieś "the best of".

07.10.2013, 10:43
07102013
Szanowny Panie,

Z informacji które uzyskałem Od redakcji filmowej wynika, że film ten zostanie wyemitowany w TVP Kultura w przyszłym roku. Nie jestem w stanie podać konkretną datę emisji.

Pozdrawiam,

Leszek Synowiecki
TVP Kultura
Sekretariat Programowy

Taką oto odpowiedź uzyskałem po mailu do TVP KULTURA, zawsze to coś...

07.10.2013, 11:03
msbg
W przyszłym roku w TV? Słabo...:/

07.10.2013, 15:11
Teschner
I dlatego właśnie nie jestem zwolennikiem polowań "z pilotem TV w dłoni". Zresztą nie oglądam telewizji prawie wcale. Coraz więcej artystów posługuję się techniką cyfrową i muzea powinny się w tym kierunku rozwijać, aby owe materiały cyfrowe udostępniać miłośnikom sztuki. Współczesna technologia internetowa z łatwością pozwala umieścić na serwerze materiał audio-wideo.
Zgadzam się z kolegą Msbg ale sądzę, że każdy z nas miałby inne zdanie na temat tego co istotne w takim materiale. Dla mnie równie ekscytujące jest oglądanie Mistrza malującego przy muzyce, jak również Mistrza próbującego przez 30 minut złapać kamerą ostrość malinowego chruśniaka za oknem. A być z nim 60 godzin, to już byłyby najwspanialsze „wirtualne wakacje u Bexa”. Pozdrawiam.

07.10.2013, 16:48
msbg
Doskonale Cię rozumiem, ja również chłonę wszystko co związane z Mistrzem. Nagrania rozmów w mp3 mam kilkukrotnie przesłuchane i chciało by się więcej.

Mówiąc rzeczy bardzo prywatne miałem na myśli filmy z chorą matką i jej pogrzebem. Tego typu rzeczy jednak powinny leżeć w magazynach. Ale filmowanie, powiedzmy kota czy wiatru z komentarzem z offu zapewne nie raz bym obejrzał ;]

Tez liczyłem, że film znajdzie się szybko w internecie na jakimś oficjalnych kanale na YT no ale co zrobić... szkoda.

08.10.2013, 08:04
jeng czang
liczyć na piratów.myślę że wszyscy którzy znają tą stronę,są już zaznajomieni z prywatnością Bexy,znamy jego sraczki,choroby w rodzinie,dla nas w tym materiale nie będzie chyba większych niespodzianek,więc byśmy połknęli spokojnie 60 godz. liczyłam na sam krem 45 minutowy ale sprowadziliście mnie na ziemię,nie wiem co interesowało twórców filmu...

08.10.2013, 09:42
msbg
http://esanok.pl/2013/swiat-beksinskiego-premiera-filmu-z-wnetrza”-mb001.html#.UlOxn9IfcMY.facebook

Relacja z premiery. Widać fragmenty filmu, co ciekawe są tu materiały filmowe jak Beksiński je ryż z curry, które są dostępne również tu na stronie. Widać też na ujęciach marszanda (1:18) ;]

Swoją drogą zarobiona musi być ta fundacja Beksińskiego, ostatnia aktualizacja za stronie intranetowej z lutego 2008 a na FB z 3 września tego roku, i tu i tu zero informacji o filmie. Ja wczoraj mailowo się dopytywałem o emisje filmu i na razie nie dostałem odpowiedzi. No ale myślę, że odpowiedz jak już to będzie ta sama co dostał z TVP kolega powyżej.

18.10.2013, 18:26
Teschner
W poniższym artykule z 2010 roku, autor Robert Bolesto, informował, że napisał scenariusz do filmu pełnometrażowego o Mistrzu. Natenczas tekst był w fazie "rozmów z reżyserami i producentami". Ciekaw jestem czy coś z tego wypaliło? Już wyobrażam sobie serdeczną ironię Mistrza, który gdzieś "w zaświatach" dywaguje, kogo obsadzą w roli głównej?..

http://www.dwutygodnik.com/artykul/763-zdzislaw-beksinski-sezony-ciala.html

05.12.2013, 11:53
Elliot
http://www.mck-bydgoszcz.pl/?p=wydarzenia&id=1397

13.12 odbędzie się pokaz filmu w kinie Orzeł w Bydgoszczy. Na pewno bliżej niż do Sanoka ;) Może ktoś się wybierze, ja niestety nie mogę.
Pojawiają się powoli pokazy w różnych zakątkach Polski, to dobry znak.

11.12.2013, 17:20
jeng czang
jadę do Bydgoszczy na pokaz filmu,zwierzę się po powrocie

14.12.2013, 14:00
Elliot
Czekam z niecierpliwością na obszerną relację :)

14.12.2013, 18:38
jeng czang
oczywiście świetnie że film taki powstał,jasne że każdy z nas zrobiłby swoją wersję z tych materiałów.całkiem możliwe że zostanie przemontowany bo niedawno odnalazły się materiały ,gdzie nawet można zobaczyć mistrza przy "robocie".minusem jest to ,że dużo materiału już znamy,że nic nowego nie usłyszymy poza kilkoma kawałkami rozrywkowymi.nieraz dźwięk jest podłożony,poznałam rozmowy z fonoteki na tej stronie.poza tym pani Zosia wyszła z cienia ,twórca stwierdził że jako jedyna była przytomna w tym domu i trzymała wszystko w kupie.Bexa wypełniając jakieś papierki pytał żony kiedy się urodził,jak mają na imię jego rodzice ,a nieraz słyszałam jak mówił o sobie że jest zbyt mało oderwany od rzeczywistości,hi hi.pan Dmochowski nie będzie zadowolony ze swojego portretu,chociaż wydaje mi się ,że jest bardzo prawdziwy.nie wiem co jeszcze jeszcze napisać ,a to co napisałam to jeden wielki chaos,ale do tej pory nie ochłonęłam.padła propozycja by więcej tych materiałów była prezentowana w muzeum sanockim lub powstał obszerniejszy film do prezentacji np. w galeriach,możliwe że tak się stanie.

14.12.2013, 22:29
msbg
Dzięki za relacje. Dali by to w necie, normalnie na YouTubie dla ludzi, zamiast się pieścić z festiwalami ii niszowymi projekcjami itp... Tak myślałem, że kupa rzeczy będzie nam znane, jednak trzeba pamiętać, że wielu ludzi nie ma pojęcia o istnieniu tej strony i jej zasobów. Dla wielu niestety Bexa to Sanok i koniec kropka.

Możliwe więc jednak, że się nagrał kiedy malował. Cholera, jakbym chciał zobaczyć takie nagranie Mistrza przy pracy. Tak kiedy macha pędzlem, nie jak filmuje etapy... to by było coś!

15.12.2013, 21:56
Ania
Podobno w Budgoszczy bylo pelen kino i rozmowa z Tworca filmu? Ktos byl?

16.12.2013, 08:25
jeng czang
w filmie jest fragment,niestety maleńki fragment ,z rysującym Beksińskim,kiedy kupił kserokopiarkę i bawił się rysując na kserokopiach,na szafkach wisiały grafiki komputerowe,jeszcze w czerni i bieli.
niestety w Bydgoszczy kino nie było zapełnione.

16.12.2013, 09:07
msbg
3 dni po pokazie - legendy o pełnym kinie ;] nieźle.

A powiedz proszę, ile rzeczy pokazanych w filmie jest też tu w filmotece? Bo scena z jedzeniem obiadu jest, ale chyba nie w całości bo to długie dość..

16.12.2013, 13:59
Gerwazy
W Sanoku na premierze filmu kino bylo zapelnione po brzegi. Widzialem ludzi ktorzy siedzieli na schodach. W Bydgoszczy nie bylem ale znajomi mowili ze bylo okolo 100 osob. Jak na taki dokument to uwazam rowniez ze to bardzo duzo ludzi. Z miesiac temu pokaz odbyl sie w Chorzowie gdzie rowniez nie bylem ale kino bylo zapelnione w 3/4. Kolejne pokazy w Warszawie i pewnie ponownie w Sanoku.
To nie legendy po 3 dniach tylko fakty;)

16.12.2013, 14:23
Gerwazy
Scena z ryzem konczy sie dlugim kadrem przy kuchennym zlewie jak Beksinski filmowany przez syna... wylizuje talerz po ryzu:). Ja nie wiem czy to byl ryz z curry? jak padla sugestia powyzej? W filmie chyba o tym nie powiedziano:) na pewno to byl ryz z potezna iloscia pieprzu, ktorego "zawsze jest za malo". W trakcie tej sceny syn zacheca ojca do... nie bede tego pisal bo to niesmaczne mogloby sie okazac:)) Musicie to zobaczyc sami ale kino wtedy huczy ze smiechu:)) choc w sumie ta scena jest bardzo smieszna i pewnie tak tez byla rezyserowana przez Mistrza:)
Choc moja ulubiona scena z filmu jest jak Pani Zofia naprawia sama pralke a Mistrz ja filmuje:)))

16.12.2013, 14:34
msbg
Cholera, zazdrość mnie zżera, że już to widzieliście.. ;]

Scena z ryżem jest w linku, jakby ktoś chciał zobaczyć a nie wiedział:

http://beksinski.dmochowskigallery.net/filmoteka.php?movie=17

Od 8:28

16.12.2013, 14:37
Gerwazy
Uwazam ze bez tych scen (ryz, pralka, rozmowy rodzinne Polakow przy stole o polityce, rozmowa Mistrza z dziecmi w warszawskiej galerii itd.) film bylby za powazny, za nudny i nadety a w koncu pretensjonalny. Tworcy filmu mieli cholernie ciezkie i trudne zadanie wybrac z materialu 60 godzin te 45 minut tzw. miesa i cale szczescie ze zdecydowali sie na wybor materialu lekkiego w powiazaniu z warszatatem Beksinskiego co pozwolilo zbalansowac film. Film tez z samym Beksinskim, jak maluje od poczatku do konca swoje dziela bylby ciekawy ale na dluzsza mete rowniez i nudny.
Jedyna nadzieja jest na to aby ten film jeszcze wydluzyc, przeformatowac, cos dodac a byc moze cos jeszcze usunac. Materialu nowego ktorego nikt nigdy nie wdzial na pewno jet jeszcze sporo i warto aby Tworcy filmu zrobili wersje Z Wnetrza 2:)))

16.12.2013, 17:15
jeng czang
na pewno powtarza się ta scena z kuchni ale jest okrojona dość znacznie.przytoczona scena z dziećmi stojącymi po autografy w galerii też gdzieś już była,poza tym zdjęcia czarno-białe z Sanoka niektóre znane,przygotowywanie płyt pod obrazy filmowane na korytarzu,szlifowanie,odkurzanie.w tej chwili więcej nie pamiętam.
w Bydgoszczy było trochę ludzi ,którzy mieli niewielkie pojęcie o Beksie,jeden wielbiciel teorii spiskowych twierdził że mistrza zabili za długi,hi,hi

17.12.2013, 11:43
msbg
A teorii o UFO czy masonach nie było? Hehe. Ludzie kochają wymyślać bzdury żeby "zrozumieć" świat.

21.01.2014, 13:45
Elliot
Czy wiadomo już cokolwiek o emisji filmu w TVP Kultura, albo o jakichkolwiek planach "przemycenia" go do internetu? Ileż to można czekać...

21.01.2014, 16:59
Piotr Dmochowski
Nareszcie skonczylismy opracowywanie nowych videos. Bylo z tym sporo pracy, bo trzeba bylo wszystko przegrac na DVD z dziesiatkow kaset, na ktorych filmy byly umieszczone w nieladzie, potem powycinac wszystkie fragmenty, ktore nie dotyczyly Beksinskiego i wreszcie ostateczny produkt zamontowac w sieci. Dzis mozecie je Panstwo obejrzec w filmotece w wersji polskiej. Pan Andy Teszner oracowuje wersje angielska i w miare posuwania sie tej pracy jego tlumaczenia bede publikowane w wersjach obcojezycznych mojego muzeum Mistrza. Bede wdzieczny za uwagi i sygnalizowanie mi ewentualnych niedociagniec.

Piotr Dmochowski

21.01.2014, 19:18
msbg
Pięknie, jest tego sporo. Niektóre materiały widzę trawają nawet po godzinie!

22.01.2014, 15:55
osobliwy
Zapowiada się spora dawka pozytywnych emocji , niestety z braku wolnego czasu dopiero w sobotę zapoznam się z materiałem.
Pozdrawiam

P.S Carlsberg już się chłodzi...

23.01.2014, 08:19
Beata
Panie Piotrze i inni drodzy Uczestnicy Forum, ale gdzie mozna zobaczyc te materialy!!!??? Ja nie potrafie ich zlokalizowac! Prosze o pomoc. Z gory dziekuje. Beata

23.01.2014, 09:11
osobliwy
Po wejściu na forum po prawej stronie u góry
zakładka filmoteka.

29.01.2014, 20:32
msbg
I jak wasze wrażenia po filmach? Wspaniale rzeczy. Mój ulubiony z tych wielu to ten ze zbijaniem skrzyń i rozmowami w pracowni. Nagranie wpisuje się idealnie w styl rozmów na MP3. Świetny jest też ten ze spotkania z przyjaciółmi Beksińskiego na wystawie w galerii Wahll, dużo fajnych określających fachowo jego malarstwo rzeczy tam powiedziano, z różnych punktów widzenia. Bardzo dobrym pomysłem było też dokumentowanie przez żonę Beksińskiego spotkań z ekipami telewizyjnymi, inny punkt widzenia no i sam pomysł nawet zabawny - filmowanie filmujących ;) Są to ogólnie materiały wybitnie fanowskie. Uderzające jest też to jak w wywiadach Beksiński się powtarzał no ale nawet sam o tym gdzieś tam powiedział, że w sumie nie ma się co dziwić..

31.01.2014, 20:20
Teszner
Według mnie nagrania domowe są bezcenne i dobrze, że mamy szansę je oglądać i pokazywać. Ale z drugiej strony serce się kraja widząc tak wielkiego artystę na kolanach gdzieś na klatce schodowej. Ukradkiem szlifuje, w dzień, póki sąsiedzi są w pracy. Ale takie były realia w Polsce. Bardzo interesujące są fragmenty, w któych wspomina o swoim studio dźwiękowym, które porzucił. Z wypowiedzi odnoszę jasne wrażenie, że próbował tworzyć dźwięki, które wsześniej nie istniały w żadnej formie w naturze. A ograniczony był sprzętowo: mikrofonem, głowicami, szumem i taśmą, którą można tylko odtwarzać w przód, albo w tył. Szkoda, że te eksperymentalne materiały się nie zachowały...

02.02.2014, 13:23
Teszner
Jestem pod wrażeniem wystawy "szarej" z 1994. Ludzie, rozmowy, a na ścianach dzieją się tak wielkie rzeczy. Inny wymiar. Jak za szybą w oceanarium...

10.02.2014, 12:13
Teszner
Nasz "zachodni" kanał Youtube nabiera rozpędu. Po publikacji "Wystawy w Freising" rozwinęła się tam dość ciekawa dyskusja. Ktoś zauważył, że " Mistrz miał rację nie biorąc udziału w wystawach, gdyż wszyscy co tam chodzą zainteresowani są sobą i życiem towarzyskim.". Do dyskusji włączył się znany niemiecki artysta Otto Rapp mówiąc, że "wieloma wernisażami rządzi właśnie chęć pokazania się ogranizatorów. Być zauważonym w towarzystwie. A sztuka jest rzeczą drugorzędną. Równie dobrze mogą tam być gołe ściany."

11.03.2014, 02:09
Elliot
Czy wiadomo już cokolwiek konkretnego o premierze filmu "Z wnętrza" w TVP Kultura? A moze komuś udało się namierzyć ten dokument w internecie?

11.03.2014, 09:07
jeng czang
sama nie raz wystawiałam obrazy,nie mam jednak doświadczeń z kuratorami,bo moje obrazy ich nie interesują,ale ludzie którzy przychodzą to wciąż ci sami ludzie którzy bardziej się zajmują sobą niż tym co wisi na ścianach,traktują wernisaże jak dobry powód do spotkań.nienawidzę wernisaży(nieśmiałość) ale wielokrotnie nie udaje mi się od nich wykręcić bo organizatorzy się obrażają,zbawieniem są wystawy daleko od mojego miejsca zamieszkania.

05.04.2014, 02:39
Teszner
Zapraszam na kolejny film. Tym razem bardzo ciekawa dyskusja z 2003 roku o filmie „Hommage à Beksiński”:

https://www.youtube.com/watch?v=ybzhnwhfcek

22.10.2014, 13:44
22-10-2014
Czy może już coś wiadomo o emisji w tv lub możliwości obejrzenia w internecie filmu "Z wnętrza"?

23.10.2014, 11:33
msbg
Nie, nic. Pytania kierowane mailowo bądź na fanpageu filmu zostają bez odpowiedzi. https://www.facebook.com/Zwnetrza
No, szkoda. Wygląda to na zwykłe olewanie zainteresowanych ludzi.

02.11.2014, 22:20
Teszner
Udało mi się przechwycić (i przełumaczyć) wersję demo filmu "Z Wnętrza". Jest ona dłuższa od zwykłego zwiastuna filmowego, który krąży po internecie od jakiegoś czasu.
Zapraszam:
https://www.youtube.com/watch?v=ZdTj5z32xNs

04.11.2014, 08:32
msbg
Dzięki, dobre to. Smutne jak twórcy tego filmu maja gdzieś fanów Beksińskiego. Film miał premierę rok temu i nigdzie nie można tego obejrzeć. Nie wiem, liczą, że sprzedadzą to gdzieś za grube miliony czy jak? Chociaż żeby poszło jakieś info w internecie "co i jak", to nie - nic. "Profesjonalizm".

Dzięki Panie Piotrze, że Pan wyszedł ze swoimi materiałami po prostu do ludzi, bez kitrania tego po archiwach.

04.11.2014, 08:57
she
msbg a może zrób film za swoje pieniądze? „AAA oddam film o Beksińskim w dobre ręce”

04.11.2014, 09:17
msbg
Ale słaba odpowiedź. Czyli jednak twórcy liczą na pieniądz. Jeśli w filmie jest mało seksu, wybuchów, szybkich samochodów itp.. to słabo widzę sukces komercyjny filmu. Dajcie to ludziom i niech chociaż ich radość z oglądania będzie nagrodą.

04.11.2014, 10:10
she
Daj – to jest chyba drugie najbardziej popularne słowo w Polsce. msbg - nie wiem czy twórcy liczą na pieniądze, może mają tak podpisane umowy, że będą mogli je udostępnić za kilka lat, może ten film ma jakiś inne przeznaczenie niż publikacja na forum fanów (gdzie zapewne zostałby solennie skrytykowany). Cierpliwości - kiedyś na pewno go zobaczysz ! Spodziewasz się, że ten film może cię czymś zaskoczyć?

04.11.2014, 11:22
msbg
Dlaczego film miałby być tu solennie skrytykowany? Dlaczego zakładasz taka tezę? Bo...?? Co za bzdura.

Jestem absolutnym wielbicielem Beksińskiego (jak pewnie większość tu trafiających) chłonę wszystko co go dotyczy. Chciałbym zobaczyć ten film i tyle. Twórcy sobie milczą, co ma myśleć poszczuty zapowiedziami widz? Film zapewne obejrzę w przyszłości i może mnie zaskoczyć materiałami które dotychczas były nieznane. To wszytko.

Panu Dmochowskiemu nie trzeba było mówić "DAJ" bo sam dał i chwała mu za to. O takim czymś mówię.

08.01.2015, 09:49
08012015
Co dalej z filmem?

08.01.2015, 13:05
Piotr Dmochowski
Informuje wszystkich fanow Mistrza, ze istnieja obecnie dwa scenariusze dlugo metrazowych filmow o nim i jego rodzinie. Oba sa przedstawione wladzom w celu uzyskania funduszy. Czytalem oba. Jeden poswiecony jest konfliktom w lonie rodziny Beksinskich i naciska na strone dramatyczna ich losow. Drugi jest glownie opowiescia o stosunkach Mistrza z jego trenerka od gimanstyki.

08.01.2015, 13:56
08012015
Gdzieś to można obejrzeć?

11.01.2015, 12:31
Teszner
Popełniłem dzisiaj pewną improwizację rozkładając film Kuduka na części. Przestawiłem ostatnie sceny na początek i zmontowałem krótką etiudę zachowując oryginalną muzykę Yoko Ono i dodając Rogera Watersa, jednego z ulubionych wykonawców rockowych Mistrza.
http://youtu.be/YYwCEJhOt68

12.04.2015, 14:09
Teszner
Dla zachodnich widzów ( i nie tylko ) postanowiłem połączyć w jeden film najciekawsze fragmenty z obu filmów z Galerii Wahl 1987. Myślę, że całkiem ciekawie przenika się dokument z nagraniem pani Zofii.
https://youtu.be/m_unLA1cADo

25.04.2015, 00:15
Teszner
Znalazłem dzisiaj w sieci krótki ale bardzo ciekawy reportaż o fotograficznym znalezisku w archiwum Mistrza. Zapraszam:
https://youtu.be/Jz37pLF2PXM

10.09.2015, 14:00
Teszner
...chodzi o to, czy coś jest interesujące malarsko, czy nie jest, więc powiedzmy ciało ludzkie, jeśli nie jest zniszczone, jest dosyć jałowe w sensie malarskim. Albo trzeba to niezwykle wspaniale namalować na poziomie powiedzmy Vermeera, choć akurat on ciał nie malował, gdzie w każdym centymetrze będzie się działo coś z farbą takiego nadzwyczajnego, co pozwoli na namalowanie tych olbrzymich, gładkich i nudnych płaszczyzn (...), albo też należy to w jakiś sposób skomplikować, dodać jakieś szczegóły, których na ciele nie ma (...), to jest zabawa z formą...

Zapraszam na wybrane fragmenty wywiadu z panią Barbarą Dyksińską:
https://youtu.be/gj63xPOoRU0

Wyślij komentarz »


modyfikacje strony
język | wybór strony | obecna wystawa | byłe wystawy | nowości

forum | księga gości | o galerii | o właścicielu galerii | linki | logowanie | webmaster | kontakt